May 22, 2008

1 comment:

Anonymous said...

kiedyś Trzyletnia, stojąc ze mną w rzece, opowiedziała mi o znalezionej muszli.

moja długa suknia piła wodę zachłannie, tak że wątpiłam czy uda mi się uwolnić od fal, czy mnie coś całej nie wypije.

ale nie bałam się.to, co opowiadała Trzyletnia, brzmiało macicznie.

'kiedyś tam ktoś żył, ale się już urodził'-zaczęły płynąć słowa, a ja próbowałam nie zgubić tej baśni w drodze powrotnej.


***
a fotografująca to obserwatorka zza krzaków czy współuczestnik poszukiwań?

Blog Archive

All photographs are the property of Mart